rumianki zwyczajne
mlecze
pole
nad Zatoką Pucką
przekwitłe sasanki
6 komentarzy:
Olu, zachwycające jest to, co tworzysz. Każdy kard, obraz, uchwycone uczucie, spojrzenie na przedmiot który dzięki Tobie ożywa. Cudowność! Ściskam i będę tutaj częstym gościem w zachwycie. Serdeczności.
Małgosiu! Dziękuje za te słowa..dla amatora to cenne ..podobaja sie ,tylko sie cieszyc i to czynię! Pogoda ni to zima ni to "co innego",została mi więc zabawa w obrazki ;ksiązki zostawim na póżny wieczór ..:) Utworzyłam ten blog tylko dla tych obrazków ,zeby były w jednym miejscu.. nie wszystko tu działa jak bym chciała ,ale jakos musze wybrnąc z konkurencyjnosci przegladarek.. Miło widziec Twój komentarz ,wiem,ze nie wszystkie ,nawet moje bez kombinowania ,nie ukazują się ..napisałam o tym na moim aktualnym http://olgrab.bloog.pl
Ścikam Małgosiu i ciepłe pozdrowienia przesyłam Ola
Nie mog oczu oderwać od Twoich obrazków! Zżera mnie zazdrość, że nie namalowałam takiego obrazka np łódki, czy pole, czy dwoje na plaży! Pięknie kadrujesz a do tego obróbka.....klękam na oba kolanka. Pozdrawiam Cię i życzę dalszej radości w tworzeniu!
Joanno! Cóż od amatora można wymagać więc niech nie zżera Cię zazdrość i broń boże nie padaj na kolanka!! Jesteś prawdziwą Artystką w tworzeniu ,namalujesz i pole i łódki i wszystko co zamarzysz .. to kwestia Twoich priorytetów :) Płodności więc w twórczości Twej Ci życzę ...a jest już co podziwiać i ..będzie. Pozdrawiam Ola
RUMIANKI MNIE URZEKŁY
tak .. były takie delikatne .. nawet mnie się ,mówiąc nieskromnie, podobają ..ale to zasługa głównie Natury. :)
Prześlij komentarz