10/27/2018

mam kotka Bubi-Bubusia



Skąd się wziął ?

Przyjechało auto ,chyba Mercedes - widziano

i..wyrzucono kotka 
a osoba która widziała nim się zorientowała o co chodzi ,
auto odjechało 

kotek został na osiedlu pod blokiem ...

&
nie ma sensu opisywać dalszych losów kotak 
dołączył do trzech osiedlowych 
nie byłoby nic dziwnego,gdyby nie to,że
kotek miał niebieską obróżkę na odwrocie której było jego imię
 Bubuś i nr. telefonu 

zwrócił moją uwagę 
kotek łasił się ,przyjazny i ..bardzo smutny

 &
ogłosiłam o tym na Facebook-u 
nic z tego nie wyszło 😰
były próby zabrania kotka ,ale ....
Noce stały się zimne,rosa z mgłą opadała 
Bubuś trzymał się bloku .

&
Nie wytrzymałam! 
Nie zważając na swój wiek( 80 l. za parę m-cy)
na trudności ze schylaniem się i innymi problemami wieku ...starych ludzi 
zabrałam Bubusia do siebie 
IIIp. w bloku z balkonem i ....sikorkami
zamówiona siatka na balkon ,sikorki zimą karmione na zewnątrz balkonu
&
 zdjęcia dalej opowiedzą :
taki to Bubuś ,Aaaa! kastrowany!!😯



trzymał się blisko




było też japońskie imię męskie!! 




dalej był nr tel.okazał się nieaktualny"nie ma takiego numeru"




spał na wyrzuconym starym krześle(sąsiedzi mieli generalny remont)
kiedy zbliżałam się Bubus błagał "zabierz mnie"





😍 no i  zabrałam














portret Bubi-Bubusia - dwojga imion - bo zasłużył
a to jest strona Bubusia  na FB


strona Bubsia na FB




10/08/2018

to znowu piękna jesień


Moje jesienne okno 


 
 
 Jeziorko na Kaszubach 




Żuczek w lesie Cisowskim