9/11/2018

Dedykacja



odnalazła mnie ! 
i rozczuliła opowieścią o Gazowych Latarniach

Jej Dedykuję to zdjęcie 
stara latarnia ,zdjęcie z lat 60 tych ub wieku 
a zrobione w czasie powrotu z zajęć studenckich 
na ulicy Tuwima w Gdańsku 



Dziękuję za ruszenie moich wspomnień 
fot W.O-B
ówczesny współstudent,a dzisiaj małżonek od 54 lat 

😊


3 komentarze:

Stokrotka pisze...

Olu Najmilsza!
Serdecznie Ci dziękuję za tę piękną latarnię. Teraz ja się wzruszyłam.

A może zainteresuje Cię moja książka o Warszawie?
Tu jest recenzja jednej z blogerek:
http://iwonakmita.pl/warszawska-stokrotka/

Jeśli tak - to napisz do mnie na adres: rusinowa@op.pl

Serdeczności dla Ciebie i dla Małżonka.

AL OB pisze...

Dziękuję Stokrotko ,zmobilizuje się ! a w blog Twój jak tylko oczy i stary komputer pozwolą , będę zaglądać :)

Michał pisze...

Witaj Olu.
Dziś prawdziwych latarni już nie ma.
Są świecidła, ale bez duszy.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał